Marcin Bodziony

doradca podatkowy

Prowadzę sprawy podatkowe oraz z zakresu ubezpieczeń społecznych. Specjalizuję się w kontrolach ZUS, kontrolach podatkowych, postępowaniach podatkowych oraz postępowaniach przed sądami administracyjnymi.
[Więcej >>>]

Skontaktuj się!
24 maja 2020

Marcin BodzionyKomentarze (0)

Przyspieszenie wszczęcia kontroli ZUS

Jako przedsiębiorca możesz złożyć wniosek o przyspieszenie wszczęcia kontroli ZUS. Decydując się na taki krok – co oczywiste – przyspieszasz moment wszczęcia kontroli i być może również moment jej zakończenia. Uważam jednak, że przed złożeniem takiego wniosku powinieneś sprawę dobrze przemyśleć. Pomoże Ci w tym ten wpis.

Wszczęcie kontroli

Przyspieszenie wszczęcia kontroli ZUSZacznijmy od paru słów na temat sposobu wszczęcia kontroli ZUS. Nim kontrola rozpocznie się, ZUS ma obowiązek zawiadomić Cię o zamiarze jej wszczęcia. Dokonuje tego na piśmie. Doręczenie płatnikowi zawiadomienia o zamiarze wszczęcia kontroli przez ZUS rozpoczyna bieg terminu wszczęcia kontroli.

Przepisy przewidują, że kontrolę wszczyna się nie wcześniej niż po upływie 7 dni i nie później niż przed upływem 30 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o zamiarze wszczęcia kontroli. Takie określenie terminu wszczęcia kontroli daje Ci czas na przygotowanie do kontroli, jak również usuwa stan niepewności. Jeżeli bowiem kontrola nie zostanie wszczęta w terminie 30 dni od dnia doręczenia zawiadomienia, to wszczęcie kontroli wymaga ponownego zawiadomienia.

Przyspieszenie wszczęcia kontroli ZUS – wniosek

Od opisanych wyżej zasad przewidziano wyjątek. Kontrola może bowiem rozpocząć się przed upływem 7 dni od dnia doręczenia zawiadomienia. Aby tak się stało, przedsiębiorca musi złożyć odpowiedni wniosek.

Zaobserwowałem, że przedsiębiorcy stosunkowo często decydują się na złożenie takiego wniosku. Dzieje się to chyba przede wszystkim dzięki namowom inspektorów kontroli ZUS. Inspektorzy udostępniają nawet kontrolowanym gotowe wzory takich wniosków lub dyktują ich treść. Jest to też dobry moment na zasugerowanie, że „im wcześniej zaczniemy, tym szybciej skończymy” lub też, że „po co czekać, skoro na pewno wszystko jest w porządku”.

Nic więc dziwnego, że w większości akt sprawy widzę takie wnioski składane przez przedsiębiorców. Zaraz za nimi pojawiają się maile lub pisma ZUS poganiające przedsiębiorcę, ale o tym za chwilę.

Złudne korzyści

Przedsiębiorca, który składa wniosek o przyspieszenie wszczęcia kontroli ZUS może widzieć w takim wniosku następujące korzyści:

  1. ZUS spojrzy na mnie łagodniej – w praktyce jest to dość złudne i naiwne podejście. Pod koniec kontroli inspektor ocenia stan faktyczny na podstawie zebranych dowodów, a nie na podstawie tego, że na początku kontroli złożyłeś wniosek o przyspieszenie wszczęcia,
  2. szybciej będę miał to za sobą – to być może prawda, aczkolwiek biorąc pod uwagę, że kontrole trwają czasem kilka miesięcy, te parę dni nie robi zbyt dużej różnicy.

Przedsiębiorcy trwają też w przeświadczeniu, że rozliczają się prawidłowo, więc kontrola ZUS nie wykaże nieprawidłowości. Takie podejście jest obarczone przynajmniej dwoma błędami:

  1. ZUS często typuje płatników do kontroli, co powoduje, że jeśli już zamierza wszcząć kontrolę w Twojej firmie, to prawdopodobnie zauważył, że nie wszystko idzie tak dobrze, jak sądzisz,
  2. ZUS może interpretować prawo inaczej niż Ty.

Realne osłabienie

Przedsiębiorca, który składa wniosek o przyspieszenie wszczęcia kontroli ZUS realnie się osłabia. Zauważ, że inspektor, którzy przychodzi na kontrolę jest już bardzo dobrze przygotowany. Zasadniczo wie sporo o Twojej firmie lub firmach oraz o tym, jak prowadzisz rozliczenia. Często też określił już sobie obszary, którym powinien przyjrzeć się bardzo uważanie.

Dlatego też, jeśli zgodzisz się na natychmiastowe wszczęcie kontroli, to najprawdopodobniej od razu otrzymasz listę pytań oraz dokumentów, które będziesz musiał dostarczyć do ZUS. Inspektorzy są zaś przyzwyczajeni do tego, że mogą żądać niemal natychmiastowych odpowiedzi od płatnika (nie mogą). Może więc pojawić się presja ze strony ZUS w postaci telefonów, maili czy też pism ponaglających.

Działając pod presją czasu kontrolowani udzielają często nieprzemyślanych odpowiedzi oraz przedstawiają dokumenty, których przedstawienie przynosi im więcej szkód niż pożytku.

Dlatego też uważam, że bardziej niż na składaniu wniosków o przyspieszenie kontroli należałoby skupić się na:

  1. ponownym przejrzeniu rozliczeń i dokumentacji pod kątem jej prawidłowości, rzetelności i kompletności,
  2. wytypowaniu zagadnień, które mogą wzbudzić zainteresowanie ZUS,
  3. zidentyfikowaniu obszarów, których interpretacja może wywołać spór z ZUS,
  4. opracowaniu wstępnej strategii prowadzenia kontroli,
  5. wyznaczeniu osoby lub osób, które z ramienia firmy będą czuwały nad przebiegiem kontroli.

Takie podejście powoduje, że na etapie wszczęcia kontroli jesteś podmiotem przygotowanym, a nie osłabionym i popędzanym przez ZUS.

Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu:

e-mail: bodzionymarcin@poczta.onet.pl

{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }

Dodaj komentarz

Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Doradcę podatkowego Marcina Bodziony Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności

Administratorem danych osobowych jest Doradca podatkowy Marcin Bodziony z siedzibą we Wrocławiu.

Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem bodzionymarcin@poczta.onet.pl.

Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: